18 czerwca 23 posłów parlamentu estońskiego złożyło projekt zakazu chowu zwierząt na futra w Estonii. Wśród nich znaleźli się politycy 3 ugrupowań politycznych. Postulują o wprowadzenie zakazu do 2023 roku.

Poseł wnioskodawca, Jevgeni Ossinovski z Partii Socjaldemokratycznej, powiedział:

– Kwestie związane z dobrostanem zwierząt stają się coraz ważniejsze dla narodu estońskiego i znajduje to również odzwierciedlenie w dużo przychylniejszym do nich nastawieniu wśród członków Riigikogu [przyp. red. estoński parlament]. […] Pora położyć kres okrutnemu traktowaniu zwierząt tylko po to, by je nosić na plecach czy na głowie. Pamiętajmy też o negatywnych skutkach dla środowiska naturalnego, jakie są związane z tym przemysłem.

Siret Kotka-Repiński z Partii Centrum dodał natomiast:

– Wiele dodatków, takich jak breloki na klucze, ozdoby długopisów czy kapeluszy wykonanych jest z futer zwierząt zabitych na fermach futrzarskich. Przemysł odzieżowy od dawna ma pod ręką alternatywne opcje, bez konieczności zabicia w tym celu zwierząt.

Według sondażu Kantar Emor przeprowadzonego na zlecenie organizacji Loomus, 69 proc. mieszkańców Estonii jest za wprowadzeniem zakazu chowu zwierząt na futra w kraju.

Korzystając z naszej strony, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies . Zaktualizowaliśmy naszą politykę przetwarzania danych osobowych (RODO). Więcej o samym RODO dowiesz się tutaj.