Środowisko
Przyglądając się przemysłowej hodowli zwierząt futerkowych, nie można pominąć ważnej kwestii wpływu przemysłu futrzarskiego na środowisko. Negatywne skutki chowu obejmują nie tylko obszar samej fermy, lecz także powietrze, wodę, gleby i organizmy żywe poza terenem hodowli.
Zanieczyszczenie powietrza
Nieunikniony element hodowli na futra to emisja odorów, wśród których zidentyfikowano ok. 150 substancji zapachowych, np. amoniak, siarkowodór, metan, indole, tiole, lotne kwasy tłuszczowe, merkaptany, węglowodory aromatyczne. Z ekspozycją na te substancje wiążą się różne dolegliwości u ludzi: migreny, kaszel, katar, skurcze w klatce piersiowej, alergie, bezsenność, reakcje o podłożu zapalnym. Odoranty z dużą łatwością przemieszczają się na znaczne odległości z wiatrem, dlatego mogą mieć negatywny wpływ również na środowisko i ludzi mieszkających w odległości kilkuset metrów od fermy.
Kolejnym problemem są zawarte w powietrzu drobnoustroje – bakterie, grzyby i wirusy, pochodzące zarówno od zwierząt, jak i ich wydalin, ściółki czy pracowników ferm. Drobnoustroje niesione przez wiatr na duże odległości mogą powodować groźne choroby zakaźne u ludzi i zwierząt, np. grzybice skóry, układu oddechowego i pokarmowego oraz astmę.
Kolejne toksyczne substancje – amoniak, siarkowodór, tlenki azotu, dioksyny, dwutlenek siarki, metale ciężkie – uwalnia utylizacja zwłok. Przyczynia się to do zmian klimatu i eutrofizacji wód, czego następstwem są nadmierne zakwity glonów, zmniejszenie zawartości tlenu w wodzie, zahamowanie wzrostu roślin wyższych (morszczyn, trawa morska) oraz zredukowanie populacji wielu gatunków ryb i innych organizmów wodnych.
Ponadto podczas utrwalania futra po oskórowaniu zwierząt używa się toksycznych formaldehydu, chromianów, nadtlenku wodoru i amoniaku. Są one bardzo groźne dla środowiska oraz zdrowia ludzi i zwierząt.
Zanieczyszczenie gleb i wód
Kolejny problem pojawiający się w związku z funkcjonowaniem ferm zwierząt futerkowych to negatywny wpływ na wody i gleby. Norka przez całe swoje życie produkuje ok. 25 kg odchodów, lis – 50 kg, co łącznie daje ok. 950 ton odchodów rocznie. Obecnie zgodnie z prawem unijnym odchody zwierząt futerkowych uznaje się za produkt uboczny, a nie odpad i można je wykorzystywać jako obornik, jednakże nawóz pochodzący od tych zwierząt może być źródłem drobnoustrojów i pasożytów, np. tasiemca bąblowca wielojamowego. Poza tym odchody norek zawierają znaczne ilości azotu i fosforu. W Polsce przemysł futrzarski emituje ponad 3,3 tys. ton tego drugiego. Wspomniane pierwiastki łatwo przedostają się ze ściekami i wodami opadowymi do systemów wodnych, powodując eutrofizację wody i obumieranie gatunków ryb i innych organizmów. Z raportu Najwyższej Izby Kontroli z 2011 r. można dowiedzieć się, że aż w 87% skontrolowanych ferm nie przestrzegano wymagań ochrony środowiska!
Wpływ na krajobraz i obszary chronione
Fermy zwierząt futerkowych powodują degradację terenów rolniczych, przekształcając je w krajobraz zdewastowany, wymagający później rekultywacji. Budowa i nieodpowiednie prowadzenie ferm prowadzą do erozji gleb, przekształcania rzeźby terenu, prostowania cieków i likwidacji oczek wodnych. To przyczyna utraty naturalnej roślinności i fauny tych terenów, co miało miejsce w Przelewicach, gdzie duński inwestor rozpoczął prace budowalne bez jakichkolwiek pozwoleń, nielegalnie wycinając drzewa i używając toksycznego azbestu wymieszanego z gruzem do wyrównania terenu. Warto dodać, że ferma znajdowałaby się ledwie 200 m od Ogrodu Dendrologicznego i 1400 m od obszaru Natura 2000, co niosłoby za sobą wszystkie negatywne skutki wymienione wyżej.
ul. Kawęczyńska 16 lok 39
03-772 Warszawa